L5R Japan Style
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Heavily modified L5R PBF
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 [wątek główny #3] Długa droga do domu.

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 10 ... 19  Next
AutorWiadomość
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 8:41 pm

*****

Szlag by to. Nie docenił sprytu swojej ofiary. Ale to nieistotne. Nie byłby tak dobrym drapieżnikiem, gdyby łatwo się poddawał, a nadgonienie straconego czasu nie zajęło by mu długo. W końcu miał o tyle przewagi, że mógł sobie wyobrazić, gdzie ptaszynki lecą. Wyszedł z cienia budynku przy którym się zaczaił. Nie będzie trudno ich znaleźć na płaskim terenie, na jedynej dobrej drodze wśród pól ryżowych. Wystarczy tylko poczekać na odpowiedni moment, aby uderzyć. O tej porze na drodze jest pełno ludzi. Nawet nie zauważą go, kiedy do nich podejdzie, aby lepiej się przyjrzeć i ocenić ich siłę. Albo kiedy będzie ich obserwować z daleka. Albo nawet kiedy ich wyprzedzi, aby zaczaić się w lesie, w dogodnym miejscu na atak. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość.

Uśmiechnął się krzywo i dał po parę miedziaków swoim ludziom. Dobrze się spisali.

*****
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 8:59 pm

Istotnie droga była długa i wyboista, a teren płaski. Kiedy Natsume obudził się, zaczynało robić się ciemno.
Podniósł głowę i rozejrzał się.
Pola. Wszędzie POLA. Nie było gdzie się ukryć. Nie było jak. Mógł wezwać swojego orła, lub wysłać na zwiady sokoła Sano. Hmmm... Nie. Orzeł jest za duży. Będzie zbyt widoczny. Sokół jest normalnych rozmiarów, a przeciętny człowiek nawet go nie rozpozna...
No tak... ale sokół też nie rozpozna przeciętnego człowieka, jako potencjalnego wroga.
Na polach byli ludzie. Na drodze, ku jego przerażeniu, też. Miasto Sano było spore, nic więc dziwnego, że wielu ludzi podróżowało przed wieczorem w obie strony.

Przede wszystkim jechali zbyt wolno. Z drugiej strony jeden koń nie jest w stanie ciągnąć wozu szybciej. A na co zda im się koń, jeśli go zajadą? Nie. Przyspieszyć nie było jak.
Zostać gdzieś na noc? Na to nie było czasu. Jeżeli zatrzymają się, każdy ewentualny pościg, który mieli szansę zgubić, dogoni ich. Zresztą później będzie i tak trzeba się zatrzymać, żeby nakarmić zwierzęta.
Za dużo straconego czasu.

Odruchowo przystawił dłoń do czoła Sanosuke, sprawdzając temperaturę.
Przynajmniej stan tego tu nie pogarszał się. Idiota. Jak mógł się dać tak poturbować. To żałosne, że nie był w stanie wrócić do domu o własnych siłach. Żałosny idiota. Oh, kami, jak dobrze, że przeżył.

Teraz musieli tylko dojechać.

Bardzo cichym, ochrypłym głosem zaczął powoli:
-Kakita-san, Shiba-san... potrzebujecie noclegu?
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 9:03 pm

Spiął się nieco, zaskoczony tym, że Natsume nie śpi. Zerknął na niego, odzywając się cicho. "Ja nie. Trochę drzemałem. Mogę dalej jechać, chociaż nie wiem, na ile się da po zmroku. ...czy... z Sanosuke-san i panem w porządku?" Mógł jechać, istotnie. Nie było to jednak przyjemne, ale przecież nie powie, że chętnie by się zatrzymał, bo go kuper boli.
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 9:17 pm

- Noclegu na razie nie, ale maly postoj bylby mile widziany. I tak, z wami wszystko w porzadku?
Hiro przytaknal Renjiemu. Mimo ze znosil calkiem dobrze dluzsza jazde na koniu, to jednak dobrze jest robic chociaz male przerwy... a oni juz tak pol dnia jada.
Powrót do góry Go down
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 9:23 pm

-Nie znam się na medycynie zbyt dobrze, ale wygląda na stabilnego. Nie ma gorączki.

Właściwie zmienił by Feniksa, ale w tej chwili jeszcze nie był pewien, jak długo jest w stanie usiedzieć na przedniej ławce. Może przy jakimś postoju... za chwile... jeszcze nie teraz...

-Jest gdzieś tu jakieś miejsce, w którym można się zatrzymać? Na krótko, żeby tylko konie nakarmić?
Powrót do góry Go down
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 9:28 pm

- Niedaleko powinien byc zajazd, jesli mnie pamiec nie myli.
Powrót do góry Go down
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 9:43 pm

-Zajazd... chyba nie jest najlepszą opcją... chociaż...
Popatrzył na towarzyszy. Byli młodzi. Nie byli przyzwyczajeni do koczowniczego trybu życia. Może... trochę za dużo wymagał?
Nie widział na drodze nikogo oprócz wędrowców. Może gdyby trochę się przespali... bo to niezbyt sprawiedliwe, że on spał...
Z drugiej strony... nie. sytuacja była poważna. Jeżeli cokolwiek się wydarzy, to jego niedostatecznie dobre decyzje będą za to obwiniane.
Trzeba nakarmić konie. Na odpoczynek mogą się zmieniać na wozie.
Gdyby zaprzęgli jednego z koni Kakity do wozu, może jednak dało by się pojechać szybciej, a i więcej ludzi mogło by odpocząć od jazdy.

Zmierzył oba konie Kakity oceniając.
Tylko... te ich konie chude jakieś. Nie wyglądały na pociągowe. Bardziej na zwierzęta do szybkiej, intensywnej jazdy.

Hmmm. Kiedy się zatrzymają, ustali się kolejki w jakich będą odpoczywać. Tak będzie najrozsądniej.
Pytanie tylko, czy zajazd.
Zatrzymywanie się w zajeździe było głupie. Z drugiej strony młodzi musieli coś zjeść. No i w zajeździe są ludzie. Wątpliwe, czy ktokolwiek ich ściga, zaatakował by ich tam.
Zatrzymując się gdzieś dalej, bardziej narażą się na atak, bo będą SAMI.

Natsume skinął głową powoli.
-Zajazd więc.

Mimo pewności słyszalnej w jego głosie, coś w jego sylwetce wskazywało, że odpowiedzialność spoczywająca na jego barkach coraz bardziej mu ciąży.
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 9:55 pm

*****

A więc ten na wozie przewodzi całej wyprawie? I tak podejrzewał jego, albo rudawego Żurawia. Ale teraz najwyraźniej z nim się konsultowali. Dobrze wiedzieć. W końcu... kiedy odstrzeli się przywódcę, całe stadko się rozpierzchnie i miną co najmniej dwa, trzy strzały, zanim będą gotowi odparować atak. Dwa, trzy trupy, znaczy się. A wtedy to już nie będzie miało znaczenia.

Ale nie tu, na środku drogi. To było niebezpieczne. Za mało miejsca do ukrycia się. O wiele łatwiej będzie to zrobić, kiedy z tego uczęszczanego szlaku zjadą na ten wiodący w głąb Shinomen, którego jedna odnoga prowadzi na ziemie Feniksów, a druga do Sokołów i Krabów. Kakita albo ten 'starzec'. Nie był jeszcze pewien który pierwszy. Ale który by to nie był - padnie martwy tak szybko, że nawet nie zrozumie, czyje kły się w niego wbiły. Niedługo dotrą do zalesionych terenów. Nie będą mieli szans.

*****
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 9:58 pm

Renji zerknal na Natsume.
- W miejscu gdzie jest wiecej ludzi chyba mimo wszystko bedzie bezpieczniej odpoczac, a zebrac sily i tak trzeba. Saa... jak wam sie podoba imie Suzu?
Chcial chociaz troche odciagnac mysli towarzyszy od ciezkich spraw, a chwilowo chyba mogli sobie na cos pozwolic. Zerknal jeszcze na swojego wasala. Ten co jakis czas rozgladal sie wypatrujac podejrzanych rzeczy i osob, ale w tej sytuacji... kazdy wydawal sie mu podejrzany.
Powrót do góry Go down
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 10:12 pm

Suzu? O co mu chodzi? Jaki to ma w ogóle związek z całą sprawą? Uhhhh... znowu zaczynała boleć go głowa. I trzeba było odnowić zaklęcia...

-To ciekawe imię. Czyżbyś spodziewał się dziecka, Kakita-san?

O, te światła tam to prawdopodobnie zajazd. Dobrze. Tam zjedzą co muszą, on odnowi pieczęcie i pojadą dalej. Nie zauważył, żeby szła za nimi większa grupa. Może mieli więcej szczęścia niż myślał?
Z drugiej strony niedługo powinien zacząć się las, prawda? Nie znał tych ziem, ale był pewien, że las był ogromny i jego granice mogły sięgać aż tutaj. W końcu musiał się zacząć. Tam będą narażeni na najgorsze. Hmmm... a gdyby tak rozproszyć się w lesie... na wozie zostawić Sano i kogoś jeszcze, a Kakita i jego wasal mogli by patrolować z nieco większej odległości... może wtedy dało by się zmylić...
Właściwie mógł też użyć TEGO czaru. To by było banalnie proste i znacznie pomogło!
... tylko że... jeszcze wciąż był za daleko. Może spróbować, ale rzucenie tak skomplikowanej iluzji... na pewno wyssało by z niego resztki energii.
Nie. Musiał zaufać pozostałym. Wiezienie dwóch nieprzytomnych Sokołów tylko utrudni drogę. Lepiej było zostawić magię na ostateczność.
Powrót do góry Go down
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 10:22 pm

- O Kami i Fortuny, absolutnie nie, i mam nadzieje ze nawet takiego o ktorym bym nie wiedzial tez nie mam. Po prostu nie mialem okazji jeszcze nazwac pewnego uroczego stworzenia.

Po drodze w strone ziem Sokolow podrozuje juz mniej osob. Znacznie mniej. Zadnych sensownych skrotow, tylko droga przez las. Znowu las.
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 10:25 pm

"Fubuki... Geru... Akane..." mamrotał pod nosem Shiba. "Kaoru... a może Kaoru?"
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 10:27 pm

- Mmm, znalem jedna Akane... piekna byla, tak... Piekny glos, piekne lico... ale moje stworzonko jest plci meskiej~


Ostatnio zmieniony przez kiske dnia Sro Sty 23, 2013 10:32 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 10:29 pm

"Oh, nie wiedziałem, że Kakita-san... tak w obie strony." Zerknął na Hiro i nieco złośliwie się uśmiechnął, ale nic nie powiedział. Uśmieszek wystarczył.
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 10:38 pm

Wzrok Renjiego tez zjechal na chwile na Hiro, i usmiechnal sie jeszcze bardziej kocio jak zwykle.
- Czymze jest plec wobec calego osobistego uroku osoby? Piekno wszak, moze przybierac rozne formy, a ja nie widze sensu w tym aby ktorejs z nich nie doceniac.
Powrót do góry Go down
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 10:48 pm

Natsume nie odzywał się podczas tej rozmowy, aczkolwiek chłodniej zaczął patrzeć na Renjiego.
Nie lubił tych typów. Bardzo nie lubił.
Nie miał nic do samych zależności między panem a jego wasalem. To było akceptowalne. Ale nie lubił typów, którzy wciąż mówili o urodzie.
Zwykle wtedy gapili się na niego, jak na wystawnego pawia. Nie lubił tego.

***

W zajeździe byli na prawdę krótko. Natsume dodatkowo ich poganiał. Poradził zabranie jedzenia na zapas, żeby nie było potrzeby zbyt częstych postojów. Generalnie trzymanie porządku w szyku i wydawanie komend szło mu nienajgorzej, ale Żurawie odczuć mogły na tyłkach Sokolo-Krabi tryb życia. Tylko to, co absolutnie niezbędne. Teraz. Bez ociągania. Jedziemy dalej.

Natsume wykazał podczas pobytu w zajeździe jedynie dwie oznaki swojej słabości. Ci, którzy zwracali uwagę, zauważyli, że znowu szprycował się jakimiś prochami.

Takeshi zauważył zapisywaną z namaszczeniem pieczęć.

Kiedy rozprostowali nogi, a zwierzęta najadły się, Natsume przedstawił plan rotacji. Feniks i Daisuke mieli teraz odpocząć na wozie, on sam zasiądzie na ławce [i postara się wytrzymać jakiś czas]. Renji i Hiro niestety będą bardziej skomplikowanie rotować. Jeden z nich na raz, ale do rana powinni wytrzymać na koniach.

Zaczął się pakować do dalszej drogi.
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 11:05 pm

Podsunął mu jeszcze swojej herbatki, świeżo parzonej. Ostatnio pomogła troszkę...
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 11:15 pm

Herbatę z wdzięcznością przyjął. Nawet miał ochotę Feniksa poczochrać za to, ale niespecjalnie mu wypadało. Zamiast tego więc, poklepał go po ramieniu. Słabo. I jako bonus dodał całkiem ładny uśmiech.
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 11:20 pm

*****

Tsk, tsk, a tak by było miło przespać się na miękkim... a tu ptaszynki mimo zbliżającego się zmroku zamierzały zerwać się do lotu... Co za kłopot. Może to utrudnić śledzenie ich - zajazd o tej porze opuścić, będzie to nieco podejrzane. Z drugiej strony, jedzenie jest dobre. Można chwilę poczekać po ich wyjeździe. I tak będą się trzymać drogi, innego wyjścia nie mają. A przynajmniej da nogom trochę odpocząć. Konie pociągowe szybkie nie są, ale tego akurat popędzają. Jeśli szykuje się spacer w szybkim tempie przez całą noc i następny dzień... Trzeba przyznać, trochę przewagi będą nad nim mieć.

*****

Takeshi miał minę jak szczeniaczek. Zakochany szczeniaczek.
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 11:22 pm

Hiro tymczasem zapakowal zapasy na woz. Meczylo poczucie ze... cos jest nie tak. Acz to moze tylko niechec Fortun do niego.
- Renji-sama bedzie odpoczywac pierwszy kiedy nadejdzie nasza kolej. ...
- No popatrz na ni-... tak, slucham Cie Hiro, caly czas. Wytrzymasz?
Iwasaki skinal glowa. Jakby mogl to by nie zsiadal nawet ze swojego konia, ale cialo i mysl predzej czy pozniej sie zmecza, a oni musza dzialac przytomnie.
Powrót do góry Go down
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 11:38 pm

Dobra. Teraz to on miał ochotę młodego przytulić. Patrzył na niego w ten sam sposób, w który patrzyło na niego młodsze rodzeństwo. Tylko, że on nie jest Sokołem. Taki gest byłby w porządku w ich klanie. Tam każdy każdego zna i taka serdeczność jest normą... trudno. Może innym razem. W sumie ciekawie byłoby zapoznać Feniksa z jego rodzeństwem.
A ten Hiro mógłby spodobać się jego siostrze. Kakita byłby co prawda lepszym wyborem, pod względem politycznym, ale po tym, co usłyszał na temat stałości jego afektu, w życiu nie wydał by swojej ukochanej siostry za niego...
Ale to było teraz mało ważne. Teraz trzeba było przejechać przez las.

Uśmiechnął się raz jeszcze do Feniksiego pisklęcia i zapewnił go, że czuje się lepiej. Zainstalował go z Daisuke na wozie, obok cicho mamroczącego już [to chyba dobrze?] Sanosuke.

Powoli ruszyli w dalszą drogę, mimo bardzo, bardzo niesprzyjającej pory.
Naturalnie jadą teraz jeszcze wolniej, bo konie bardzo słabo widzą.
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptySro Sty 23, 2013 11:50 pm

Wcześniej nie był śpiący, ale kiedy wóz zaczął się kołysać... cóż... przynajmniej Sanosuke-san oddychał równo i normalnie. To dobrze. Rany... jutro je obejrzy, przy świetle. Na razie... strasznie mu powieki ciążyły. Ziewnął raz i drugi, starając się jeszcze nie zasypiać. Niby miał do tego pełne prawo i przyzwolenie, ale nie chciał być pierwszy. Jednak miał swój honor, a to by wyglądało tak, jakby był słaby. No dobra, może on i Natsume byli jedynymi shugenja tutaj i trochę innych rzeczy się wymaga od nich niż od bushi, ale był Shibą. A Shiba nawet jak nie jest wojownikiem, to nim jest i tyle.
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
kiske

kiske


Liczba postów : 363
Join date : 04/01/2013

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptyCzw Sty 24, 2013 12:05 am

Renji westchnal cicho. Las. Las w nocy. Byle bez rogacizny i innych cudow...

Siegnal reka i poklepal swojego konia delikatnie. Byl niespokojny, co moze nie bylo dziwne w tym miejscu... ale kto tam wie.
Powrót do góry Go down
sei
Admin
sei


Liczba postów : 379
Join date : 04/01/2013
Age : 38

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptyCzw Sty 24, 2013 8:03 am

Mimo bardzo małej ilości światła, Takeshi coś zauważył i nie spodobało mu się to. Zerknął jeszcze raz na siedzącego z nim chłopaka i ze swojego ekwipunku wyjął tykwę z wodą, gestem dając znak, aby młody pokazał mu ręce. Krew nie była dobra. Zapach krwi mógł ściągnąć... nie wiadomo nawet co. W tej chwili w ogóle nie bał się zwierząt - bał się niewiadomego. Natsume nie powiedział ostatecznie CO wyszło za nimi z lasu. Ludzie? Duchy? Inny Oni?
Powrót do góry Go down
https://nerdpreza.forumpl.net
Serika

Serika


Liczba postów : 491
Join date : 04/01/2013
Skąd : Z lasu

[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 EmptyCzw Sty 24, 2013 8:24 am

Daisuke nie podał mu ręki. Zamiast tego zaczął cicho coś mamrotać.

Natsume odwraca się gwałtownie czując na karku przeszywający dreszcz.
Magia. Któryś używa MAGII. ZŁEJ MAGII.
Nieco wytrącony z równowagi próbuje chwycić ramię Daisuke.

Konie zaczynają parskać i stąpać coraz bardziej niespokojnie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: [wątek główny #3] Długa droga do domu.   [wątek główny #3] Długa droga do domu. - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
[wątek główny #3] Długa droga do domu.
Powrót do góry 
Strona 2 z 19Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 10 ... 19  Next
 Similar topics
-
» [spinoff #1] Długa droga do domu- Norainu
» [wątek główny #1] 1000 lecacych zurawi
» [wątek główny #0, czyli recap z sesji u Seja]
» [wątek główny #2] Przyczajony sokół, ukryty (w herbaciarni) żuraw

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
L5R Japan Style :: RPG :: RPG-
Skocz do: